Rusinowa Polana, Gęsia Szyja i zachód słońca - Zieloni w podróży

Gęsia Szyja zachwyciła mnie już przy pierwszej wizycie. Postanowiłem wrócić na zachód słońca, zaliczając jeszcze równie ładną Rusinową Polanę.
Gęsia Szyja zachwyciła mnie już przy pierwszej wizycie. Postanowiłem wrócić na zachód słońca, zaliczając jeszcze równie ładną Rusinową Polanę.