Sprzedawcy kebabów zadowoleni z Marszu Niepodległości. Padły rekordy sprzedaży

Marsz Niepodległości przeszedł w środę ulicami Warszawy. Mimo iż uczestniczyło w nim ponad 25 tys. osób, służby porządkowe informują, że było spokojnie. Najbardziej zadowoleni z demonstracji wydają się być właściciele małej gastronomii z kuchnią bliskowschodnią - odnotowali rekordy sprzedaży w swoich lokalach."Kebaby" obleganePodczas Marszu wznoszono m.in antyimigranckie oraz antyislamskie hasła, niesiono m.in. transparent z humorystycznie brzmiącym hasłem ,,Wolimy kotleta od Mahometa'', choć zdarzały się też napisy o wiele ostrzejsze. Jednak po zakończeniu demonstracji uczestnicy grzecznie rozeszli się - wielu z nich do restauracyjek serwujących bliskowschodnią kuchnię - kebaby lub pity. Lokali z bliskowschodnimi przysmakami nie brakuje w okolicy, w której kończył się Marsz Niepodległości - przy rondzie Waszyngtona czy ul. Francuskiej. Ich właściciele to często Turcy, Egipcjanie lub inni obywatele pochodzenia arabskiego. Jak się dowiedzieliśmy, tego dnia odnotowali rekordy sprzedaży. Jak mówili, ich lokale wypełnione były klientami niosącymi polskie flagi lub odzież z narodowymi symbolami. - Rzeczywiście ruch był dużo, dużo większy - potwierdza w rozmowie z WawaLove.pl pracownica "Faraon Kebabu" mieszczącego się przy samym rondzie Waszyngtona. To samo słyszymy w "Kebab Fenicja" mieszczącym się przy ul. Francuskiej. Właściciel potwierdził w rozmowie z nami rekordowo wysoką sprzedaż. Jak mówiła WawaLove.pl jedna z mieszkanek Saskiej Kępy lokal sieciówki "Kebab King" był wręcz oblegany.1,5 tony śmieciW tym roku Marsz Niepodległości przebiegał wyjątkowo spokojnie. Nawet śmieci pozostawionych po wydarzeniu również było dużo mniej, niż w latach ubiegłych. W poprzednim roku Zarząd Oczyszczania Miasta zebrał aż 10 ton odpadów, natomiast w tym roku zaledwie 1,5 tony. - poinformował Bartosz Milczarczyk, rzecznik prasowy ratusza. Koszt sprzątania ulic Warszawy po wszystkich wydarzeniach związanych ze Świętem Niepodległości wyniósł 5 tys. złotych. - To dużo mniej niż w poprzednim roku. Wówczas przeznaczyliśmy na takie działania 50 tys. złotych, w które wliczały się również naprawy zdewastowanego mienia - mówiła dziś WawaLove.pl Iwona Fryczyńska z Zarządu Oczyszczania Miasta. Przeczytajcie też: Ratusz zaczyna walkę ze smogiem

0 0
opublikowany 8 lat temu
Autor: wukazet
Otwórz link

Komentarze standardowe | facebook

Anonim
Skomentuj