Czy Putin zwariował?
Czy Putin chce wojny, czy on oszalał? Takie pytanie zadają teraz ludzie na całym świecie, w tym miliony Polaków. Odpowiedź jest prosta. Nie zwariował. Od lat upaja się rolą bezwzględnego dyktatora, który narzuca swoją wolę i własnym obywatelom i tym wokół Rosji, którym jego dominacja się nie podoba. Robi to metodycznie i niestety skutecznie, bo ma - niestety uzasadnione przekonanie - że na Zachodzie ma do czynienia z grupą mięczaków, którą zawsze można ograć.