Co się dzieje, kiedy matka z dzieckiem wychodzą na zakupy

Weszła do sklepu z płaczącym dzieckiem na rękach. Obserwowałam ją już wcześniej, kiedy wysiadała z samochodu i próbowała wytłumaczyć dziecku, że muszą iść. Mówiła do niego spokojnie, starała się rozweselić, ale czasem wytłumaczenie dwulatkowi oczywistych pobudek jest ponad matczyne możliwości. Oczywiście, że ścigał ją wzrok krwiożerczych sępów, które tylko czekały na wpadkę.

0 0
opublikowany 10 lat temu
Otwórz link

Komentarze standardowe | facebook

Anonim
Skomentuj