Komornik zamiast Mikołaja, może przyjść nawet w święta. "Staramy się tego nie robić, bo wiadomo że będzie awantura"
W niemalże każdym polskim domu pojawi się dziś nakrycie dla zbłąkanego wędrowca. Do niektórych drzwi może jednak zapukać zupełnie nie zbłąkany, a dobrze wiedzący dokąd przyszedł - komornik. I choć starają się oni nie nawiedzać ludzi w takie dni jak ten, czasem po prostu nie mają wyjścia. - Jak widzisz cwaniaka i wiesz, że ten ktoś oszukuje, to nie masz żadnych wyrzutów sumienia, a nawet możesz się na nim trochę wyżyć - mówi Karolina, pracująca dla komornika sądowego.