Premiera ,,Warsaw Shore''. Seks, alkohol, prostactwo i gigantyczny poziom żenady
Jakkolwiek absurdalnie to nie zabrzmi, ,,Warsaw Shore'' to chyba jedna z najbardziej oczekiwanych premier ostatnich miesięcy. Do takiego wniosku można dojść patrząc na facebook?owe tablice polskich internautów. Pierwszy odcinek ,,Ekipy z Warszawy'' potwierdził, a nawet przebił najgorsze obawy. Poziom żenady jest tak duży, że aż absurdalny. Jest wszystko to, czego można było się spodziewać: seks, alkohol, imprezy, prostactwo i masa stereotypów.